O polskości
- czwartek, 12, marzec 2020 07:45
- Andrzej Pilipiuk
https://muzyka.interia.pl/wiadomosci/news-mlodziutka-i-szalenie-zdolna-gwiazda-romskiej-piosenki-o-vik,nId,4375664?hkt=exclusiveStandalone-4#iwa_source=bloczek_poczta
Jest sobie śpiewająca nastolatka. Pochodzi z rodziny o korzeniach cygańskich, urodziła się w Anglii, mieszkała w RFN, teraz żyje w Polsce.
Pochodzenie młodej piosenkarki nie przypadło jednak do gustu internautom. Po wygranej Viki na Eurowizji Junior zarzucali organizatorom, że 12-latka nie powinna wygrać, ponieważ - w ich mniemaniu - nie jest Polką. Doniesienie w sprawie komentarzy złożyło m.in. oświęcimskie Stowarzyszenie Romów w Polsce. Problem bada obecnie prokuratura.
Hmm...
Osobiście po obserwacjach tej mniejszości w jej matczniku na warszawskich Szmulkach jestem jeśli chodzi o Cyganów nieprzejednanym rasistą.
Ale patrząc obiektywnie: Po co to bicie piany? Cygan nie jest Polakiem tylko Cyganem. Polak cygańskiego pochodzenia jeśli uważa się za Polaka i kultywuje nasze tradycje no to jest Polakiem*.
Narodowość to nie genty tylko stan świadomości wsparty znajomością i poszanowaniem zwyczajów oraz tradycji swojego narodu.
Pomijjac wszystko inne:
W eliminacjach do konkursu brano pod uwagę czy ktoś umie śpiewać - nie narodowość, nie obywatelstwo, a co najwyżej miejsce stałego zamieszkania.
Don Wasyl uznał jej piosenki za nie-cygańskie - choć inspirowane folklorem tej grupy.
W czym problem?
_________________________________________________________________________________
*nie szukając daleko - ja osobiście mając ukraińskie korzenie jestem polskim pisarzem. Alekasnder Grin
będąc Polakiem pisał po rosyjsku...