hmm...
- środa, 31, marzec 2021 09:45
- Andrzej Pilipiuk
Jak to widzę?
nałożona kara nie jest przesadnie surowa - zapewne faktycznie chodziło o zaniebanie nadzoru nad sprawami, a nie o świadome ukrywanie np księży-pedofii.
problem w tym że trwa ostra nagonka na Kościół i po prostu nie można sobie pozwolić na błędy, niedopatrzenia etc. Wrzody należy ciąć i wypalać a nie pudrować. I tu niestety nasza hierachrchia nie powinna kierować się miłosierdziem wobec grzeszników.
Przydałaby się też dokładna lustracja oraz ostra walka z lawendową mafią...
z trzeciej strony - trudno ufać obecnemu papieżowi...