Państwo kolesi...

                Jadąc busem do Rybnika usłyszałem że mieszkańcy jednej z miejscowości walczą o dotację w wysokości miliona złotych na budowę chodnika wzdłuż niebezpiecznej ulicy. Pomysł jest zasadniczo cool ale zadziwił mnie jeden element – chodnik ten ma mieć kilometr długości co oznacza że jego metr bieżący będzie kosztował bagatela …tysiąc złotych!

                Myślę że gdyby rozpisać otwarty przetarg znalazłaby się firma budowlana która zrobiłaby to za sto tyś i jeszcze na tym dobrze zarobiła.

https://atria.edu/rtp-live/ https://www.dilia.eu/rtp-slot-pragmatic/