bawi się klasa wyższa ...siekierą i nożem
niezalezna.pl/polska/syn-sedzi-sn-atak-siekiera-wyrok-prawomocny/531120G&d^MC%moG7
Ergo: Syn pani sędzi miał chyba zbyt niskie kieszonkowe - postanowił "dorobić" i napadł na dwa sklepy w Wieliczce - zamaskowany i z siekierą w ręce.
Napadł też na trzeci - ale policja nie próżnowała i tym razem wpadł.
Sprawę najpierw bardzo próbowano wyciszyć.
Sąd choć szło o syna koleżanki pozostał nieugięty i młodociany bandzior na proces czekał w areszcie.
Niestety gdy już doszło do procesu zasądzono wyrok bardzo symboliczny.
A sędzia który go wlepił robi karierę w Stolicy - jako ważny człowiek - zastępca samego Adama Bondara
*
Zapewne obaj panowie mają o czym gadać w chwilach wolnych od obowiązków - bo obecny szef resortu
też miał analogiczne problemy z synem - tylko że ten ganiał nie z siekierą a z nożem... Za co wyrok dostał równie symboliczny....