drugie dno... i trzecie też

https://niezalezna.pl/media/czuchnowski-z-wyborczej-zaatakowal-i-zwyzywal-posla-w-sejmie-bandziorze-zlodzieju/536410

"dziennikarz" z gazety wyborczej był łaskaw zaatakować i zwyzywać posła PiS. Straż marszałkowska jakoś nie zareagowała.

Agresora nie zbadano też alkomatem - mimo że chyba było to konieczne. Osobnik ten ma już na koncie podobne wybryki. 

https://niezalezna.pl/media/zona-resortowego-ambasadora-i-twarz-czystej-wody-broni-czuchnowskiego-brawo-wojtek/536488

Byli i tacy którym uprawianie polityki pięściami chyba się podoba... 

*

Drugie dno tej sprawy? 

pani "posłanka" Filiks uważa że zaatakowany poseł stał za sprawą nagonki na nią i jej rodzinę i pośrednio jest winny śmierci jej syna. Sama nagonka miała być spowodowana tym że ujawiniła interesy na styku działaczy Solidarnej Polski i lokalnej dyrekcji lasów państwowych. 

 

Tu jest jej opinia 

https://wiadomosci.wp.pl/sledztwo-ws-smierci-syna-poslanki-zrobiliscie-z-mojego-zycia-horror-6980467534682624a

 

A tu prokuratura odnosi się do jej insynuacji

https://www.gov.pl/web/po-szczecin/komunikat

 

Tu oświadczenie zaatakowanego posła

https://www.tysol.pl/a134853-dotychczas-nie-ruszalem-tematu-dariusz-matecki-ujawnia-informacje-nt-magdaleny-filiks

*

o wyczynach posel filiks w sejmie krąży sporo relacji ot - pierwsza z brzegu.

https://www.tysol.pl/a114786-wlasnie-przeszla-w-sejmie-kolo-mnie-poslanka-po-magdalena-filiks-i-powiedziala-do-mni

Wyłania się z nich obraz kobiety żenująco prymitywnej, agresywnej, wulgarnej, dyszącej nienawiścią. To nie jest jedyna relacja ale jedna z wielu. 

Do tego co jakiś czas kobieta rzuca tekstami rażąco debilnymi.

https://www.tysol.pl/a132713-wjezdzali-polacy-w-polakow-gorace-komentarze-internautow-pod-wpisem-magdaleny-filiks

*

Biorąc pod uwagę tragedię jakiej doznała - nawet to rozumiem - trzeba postawić sobie jednak twarde pytanie:

czy taka osoba aby na pewno jest w stanie i powinna pełnić jakiekolwiek funkcje publiczne. 

*

Moim zdaniem kobieta popełniła szereg tragicznych błędów. Po pierwsze zostawiła dzieci pod opieką zakumplowanego z nią działcza lgbt który w dodatku zaserwował im narkowtyki i wykorzystał seksualnie. Dla mnie już to jest kompletnie szokujące. Sorry - jestem człowiekim tolerancyjnym - ale nie zostawiłbym mojego dziecka w takim towarzystwie na 5 minut. 

Z realcji medialnych wynikało że sprawę organom ścigania zgłosiła szkoła - jeśli to prawda (dobre pytanie...) - chłopak chyba nie miał zaufania do wlasnej matki i o pomoc prosił nauczycielkę.

Syn prawdopodobnie (znów media...) dwukrotnie podejmował próby samobójcze - zakładam że były efektem traumy po homosekualnym gwałcie. Pani poseł w tym czasie zajmowała się karierą polityczną.

Wydaje mi się że teraz po prostu szarpana wyrzutami sumienia i obsesjami musi znaleźć inych winnych tragedi. 

*

Z rozgryzieniem całej tej ohydnej sprawy jest jeden kłopot. 

Wiemy o niej głównie z mediów - a poziom dziennikarstwa w naszym kraju to niestety bardzo często  dno, metr mułu i odwiert pod tym mułem...

Z drugiej strony to co wiemy z oświadczeń posłanki - dla mnie jest całkowicie niewiarygodne, jak cała jej osoba. 

 

Image

© 2024 Andrzej Pilipiuk | Wszystkie prawa zastrzezone| Realizacja: AS DIGITAL