kwestie elementarne

https://niezalezna.pl/polityka/saryusz-wolski-polska-musi-przygotowac-sie-na-wojne-scenariusze-przyblizaja-mozliwosc-najgorszego/538080

Od chwili inwazji na Gruzję poznaliśmy prawdziwe oblicze rosji

Dla ludzi myślących był to pierwszy poważny sygnał ostrzegawczy. 

Smoleńsk pokazał że dla putina i jego bandy Polska jest krajem wrogim. 

Aneksja Krymu - pokazała że wkrorczyliśmy na bardzo niebezpieczną ścieżkę. 

Potem była inwazja na Ukrainę i 3 lata bezwględnej krwawej wojny. 

*

Czy można było zatrzymać to szaleństwo? 

Tak. 

Rozumiał to doskonale Lech Kaczyński - stąd lot z misją ratunkową do Tbilisi, 

Ufam że przyjdzie czas gdy to genialne posunięcie znajdzie się w podręcznikach do historii. 

Polska umiała się przeciwstawić - cwanym błyskotliwym fortelem na kilka lat rozdupczyliśmy plany putina "na odcinku kaukazkim"). 

*

Aneksja Krymu nie spotkała się żadną reakcją cywilizowanego świata. 

Polska rządzona przez reseciarzy też w żaden sposób nie pomogła. 

*

Wojna która wybuchła wiosną 2022 obnażyła bezlitośnie prawdziwą naturę narodów.

Ukraińcy chwycili za broń i mimo beznadziejnej sytuacji stawili niezwykle twardy opór. 

Polacy zachowali się jak trzeba - choć z Ukrainą nie wiązą nas żadne sojusze wysłaliśmy sprzęt i przyjęliśmy milionową rzeszę uchodźców

Kraje zachodniej Europy pokazały swoją cwaniacko-gówniarską kondycję. Gdyby Ukraina szybko padła i znalazła się pod okupacją dalej kręciliby interesiki z putinem. 

USA - jeden z "gwarantów" Memorandum Budapesztańskiego - coś tam pomogły. Tak trochę. Na ćwierć gwizdka rzekłbym. 

*

Co dalej?

Rosja będzie groźna jeszcze przez ok 40 lat. Alkoholizm, narkomania, milion aborcji rocznie, zapaść demograficzna - to wszystko sprawi że do podobjów zabraknie nie tylko mięsa armatniego ale i ludzi do zasiedlania/okupacji podbijanego terenu. 

Kłopot w tym jak przetrwać te 40 lat. 

*

Czy powinniśmy obawiać się agresji na Polskę?

Trudno powiedzieć. Na logikę - to wykluczone. Zanim putin nie zgniecie Ukrainy - nie ma sensu by otwierał kolejny front. 

Z drugiej strony - pamiętajmy - jest to człowiek bezwzględny, a przy tym świr. I ma atomowy.

Ergo: powinniśmy być przygotowani. Na wszelki wypadek - ale konkretnie. 

*

Co robi rząd? GÓWNO. 

Od co najmniej 3 lat powinno być przwrócnoe w szkołach przysposobienie obronne. 

I nie mam tu na mysli durnych ćwiczeń musztry paradnej tylko twarde konkrety. 

Trening strzelecki, choćby z użycie kbks + podstawowa wiedza o środkach rażenia.

Żeby wiedzieć co robić i jak się chronić w razie różnego rodzaju ataków. 

Od co najmniej 3 lat powinna istnieć sieć strzelnic - by każdy mógł od ręki nabyć podstawowe umiejętności w posługiwaniu się spluwami.  

Od co najmniej 3 lat powinny być poluzowane przepisy dotyczące posiadania broni w domach - aby w razie czego pół miliona czy milion ludzi wyjęło "klamki" i kałachy z szaf.

*

Władza boi się obywateli. Boi się panicznie. Każda władza i nasza pseudoprawica i śmieci od tuska.

Posiadanie głupiej spluwy nadal wymaga przejścia idiotycznej wielomiesięcznej procedury...

*

Wraca pytanie Korwina: JAK WYGLĄDAŁABY II WOJNA ŚW. GDYBY WE WRZEŚNIU 1939 W RĘKACH

POLSKICH CYWILÓW ZNAJDOWAŁO SIĘ CHOĆBY MILION SZTUK BRONI KRÓTKIEJ? 

 

Image

© 2024 Andrzej Pilipiuk | Wszystkie prawa zastrzezone| Realizacja: AS DIGITAL