na nowy rok.

Za nami rok 2024. 

Rok dla wielu rodzin bardzo ciężki - upływający pod znakiem drożyzny, inflacji, czasem rozpaczliwiej walki o byt, niekiedy utraty pracy. Dla innych rok pogrzebanych szans, stagnacji, szarpaniny o utrzymanie się na powierzchni. 

Dla nielicznych cwaniaków i wydrwigroszy rok w którym nagradzano wiernych cyngli, dla złodzieji i aferzystów rok tłusty, rok w którym władza przestała przeszkadzać.

Pamiętajmy: niezależnie od wszystkich cieni naszego życia - Ukraińcy mają dziś gorzej, o wiele gorzej. 

*

Czego sobie życzyć? Po pierwsze abyśmy byli mądrzejsi niż ruscy w roku 1917 i niemcy w 1930-tym. Abyśmy rodzący się na naszych oczach totalitaryzm zdołali zatrzymać metodami demokratycznymi bez rozlewu krwi, bez obcej interwencji... Po drugie aby wojna nie dotarła w pobliże naszych granic. Z resztą jakoś sobie poradzimy. 

*

Życzenia mają to do siebie że spełnią się albo i nie. Musimy robić swoje. Każdy na swoim skromnym odcinku. Niech każdy z nas zrobi coś dla siebie, dla swojej rodziny, dla sąsiadów, dla obcych. Choćby coś niewielkiego. Na pochybel władzy, urzędasom, trudnościom, dobijającej rzeczywistości. Walczmy. Nie dawajmy się wdeptać w błoto. Nie damy dziś rady osiagnąć sukcesów? - budujmy mocny fundament pod sukcesy przyszłe. 

Image

© 2024 Andrzej Pilipiuk | Wszystkie prawa zastrzezone| Realizacja: AS DIGITAL