o słowach

https://kresy.pl/wydarzenia/bedzie-mial-duze-problemy-trump-ostrzega-zelenskiego-ws-umowy-z-usa/

 

Zełenski przeczytał co podpisał i chce dodać kilka punktów.

Trump się bardzo wkurzył - bo przecież już podpisane. 

*

Ech. 

*

Rozumiem Trumpa: zasadniczo jak się podpisuje umowę to oznacza że się ją aprobuje. 

Jeśli jakieś punkty są niejasne - zostawia się w umowie furtkę: "to a to" będzie przedmiotem odrębnej umowy". 

Rozumiem Zelenskiego: umowa bez konkretnych gwarancji bezpieczeństwa jest g... warta. 

*

Nie rozumiem obu: kwestię obrony Ukrainy regulowało Memorandum Budapesztańskie. 

Zełeński powinien się do niego odwoływać. Obiecaliście i to na piśmie

Trump powiniem po prostu wypełnić zapisy. 

*

Jako Polak - przedstawiciel narodu zdradzonego we wrześniu 1939 a potem w Teheranie, Jałcie i Poczdamie mam cholerny zgryz z faktem że nasz główny sojusznik nie dotrzymuje swoich zobowiązań. 

*

co do zapłaty za uzbrojenie mam podobny zgryz - anglicy (celowo małą literą)  wyposażyli Polskie Siły Zbrojne na zachodzie, Polacy ratowali im d... m.in. w bitwie o Anglię. Ale po wojnie angole zajumali nasze złoto zdeponowane w Kanadzie - bo okazało się że broń, samoloty, zakwaterowanie i żołd dla naszych były ...na krechę. (ciekawe czy Rząd Londyński cokolwiek takiego podpisał?)

*

Zastanawiam się: czy USA na przestrzeni ostatnich 120 lat choć raz dotrzymały zobowiązań sojuszniczych? 

 

Czy po II wiojnie światowej armia USA choć raz wygrała wojnę? (Utrzymali południową Koreę ale Południowy Wietnam - stracony. Afganistan - przegrany, Irak - cholera wie jaką część terytorium kontrolują... Może Tajawan - ale Tajwanu nikt nie najechał. Izrael? 

*

zasadniczo sojusze są coool - ale coś mi się zdaje że ładnie wyglądają tylko na papierze a gdy przychodzi co do czego... 

Ergo: cholera wie czy w decydującym momencie ktokolwiek nam pomoże? 

I niestety trzeba zakładać że nie poradzimy sobie sami...

*

Uściślając dane przytaczane wcześniej: Transporterów na zamówienie rządowe ma być nie 100 a 111,

(30 rocznie) PiS zakładał zamówienie nie 1000 a 1400 (1000 zwykłych + 400 specjalistycznych).

Znajdujemy się w stanie poważnego zagrożenia. Zadaniem rządu powinno być jego zmniejszanie a nie zwiększanie. 

Cięcie planów obrony kraju (dodajmy: cięcie i mię partyjnego focha) to zdrada. Cięcia w obliczu niepewnych sojuszy - to jeszcze wieksza zdrada. 

Za to powinen być uczciwy proces i nieunikniony w tej sytuacji wyrok śmierci (i mam w d... co o tym sądzą przyjaciele putina z unii europejskiej). 

Zastanawiam się na jakim sznurze należy wieszać zdrajców z obecnego rządu.

Konopny jest kosmaty, pętla może się źle zacisnąć. Może lepiej sizalowy? 

Image

© 2024 Andrzej Pilipiuk | Wszystkie prawa zastrzezone| Realizacja: AS DIGITAL