o wyparciu
poczytałem trochę publicystyki w necie... cejrowski tradycyjnie pier... o "pseudopandemii".
pamiętam czasy gdy był to całkiem niegłupi facet...
Co mogę mu i jego akolitom powiedzieć?
*
zapowiadało się gorzej - w pierwszym rzucie choroba zabijała do 10% zarażonych.
ostateczny bilans to ok 3%. W Polsce do piachu poszło ok 100-120 tyś ludzi.
kolejne warianty były stopniowo coraz łagodniesze
*
Pozostaje otwarte pytanie ilu dodatkowo zabiła zapaść w służbie zdrowia.
*
Znałem osobiście 2 ludzi których zabił covid.
Ponadto miałem zgon w bliskiej rodzinie (zaplenie płuc + covid)
Pisarz Felix W. Kres jest pośrednią ofiarą epidemii - zmarł bo po przebytej operacji zniszczone wcześniej przez covid płuca odmówiły pracy.
*
Znam osobiście 4 ludzi którzy przechorowali bardzo ciężko.
I 2 którzy przechorowali ciężko - ale bez hospitalizacji.
Ponadto:
Znam także osobiście człowieka który 2 tygodnie przeleżał pod respiratorem.
Znam osobiście człowieka który do dziś boryka się z ciężkimi powikłaniami po przechorowaniu.
Znam człowieka którego omal nie zabił covid przywleczony do domu przez beztroską nastoletnią latorośl...
*
Ergo: sród ludzi ktorych znałem osobiście minimum 4 zgony + 9 którzy się wykaraskali
*
Znam lekarzy którzy byli "na pierwszej linii frontu" - u progu epidemii dostałem od nich konkretne
ostrzeżenie żeby zagrożenia w żadnym wypadku nie lekceważyć.
*
Przyjęte przez rząd środki mające ograniczyć epidemię uważam za racjonalne.
Kłopot widzę w tym że ludzie totalnie olali proste zalecenia.
Zakaz kontaktów, maseczki, odkażanie rąk, potem szczepienia.
Nawet wyszydzane na wszelie możliwie sposoby zamknięcie lasów - podyktowane było racjonalnymi przesłankami.
Osobiście widziałem balangę gówniarstwa na krakowskim Zakrzówku i tłumy szlejące w sylwestra
(sabaty tzw. strajku kobiet i brak jakichkolwiek sankcji to temat na inny tekst).
*
Można i chyba trzeba było zrobić więcej - np. postawić przy szpitalach kontenery mieszkalne, żeby ludzie
mający na codzień styczność z chorymi nie musieli po robocie wracać komunikacją miejską
i żeby nie musieli ryzykować życia i zdrowia swoich rodzin.
*
Można było mocniej usadzić januszy biznesu który kompletnie bez sensu wymagali by pracownicy koniecznie pojawiali się w robocie.
Można było mocniej dop... karami za łamanie kwarantynny przez chorych którzy zamiast siedzieć na d... radośnie biegali po sklepach
*
Byłem szczepiony - przeszedłem lekko.
Zauważyłem u siebie objawy tzw. mgły covidowej - bardzo szybkie zapominanie i niemożność zebrania myśli
pisalem wolniej, tracilem wątek, musialem robić notatki i plany tekstow - to wszystko co wcześniej miałem
po prostu w głowie - teraz mieszalo się i ulatywało. borykałem się z tym dobre pół roku.
W grudniu 2024 rtg potwierdził że nie mam już pocovidowych zmian w płucach
*
Panu Cejrowskiemu radzę puknąć się w głowę.
Albo pogadać z ludzmi którzy przechorowali "zmyśloną" chorobę.
*
A przy okazji niech nam opowie jakim cudem komuna regularnie dawała mu paszport zagraniczny.