od tolerancji do terroru

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2025-01-15/abp-jedraszewski-wykluczony-z-waznego-gremium-oddanie-sprawiedliwosci/

w latach 90-tych tęczowe środowiska wówczas posługujące się jeszcze skrótem LGB (bez T i dalszych liter - ach ta leninowska mądrość etapu...) przekonywały nas że chcą tylko tolerancji dla ich sposobów szukania miłości. Nie miałem z tym żadnego problemu. Nie interesowało mnie kto z kim i na jakie sposoby sypia. Nie wtrącałem się w związki i rozwiązki moich znajomych. Patrzyłem na świat przez pryzmat kosnerwatywno-liberalny. Chciałem kraju w którym każdy może szukać szczęścia po swojemu, o ile nie krzywdzi innych. Może to kwestia środowiska w którym żyłem - dla mnie kłamcy i oszuści to był margines społeczny. Ludzie otaczający mnie w liceum i na studiach nie kłamali, nie oszukiwali, nie knuli spisków. Byłem przekonany że u ludzi na pewnym poziomie wykształcenia i obycia z kulturą to jest stan normalny. 

Może zgrzeszyłem empatią, naiwnością i otwartością na innych? 

Minęło niespełna 30 lat. Żyjemy w innym świecie. Aktywistom i pilotującym ich politykom od dawna już nie chodzi o bezpieczeństwo osób o odmiennej orientacji. Od dawna nie chodzi o normalną tolerancję takich ludzi w społeczeństwie.

Osiągnęliśmy poziom postępackiego terroru. Każdy kto jest niewystarczająco entuzjastycznie nastwiony do tęczy i gender zostanie ZNISZCZONY. 

Image

© 2024 Andrzej Pilipiuk | Wszystkie prawa zastrzezone| Realizacja: AS DIGITAL