Orędzie Prezydenta

Posłuchałem.

Sporo gładkich zdań.

Delikatne pogrożenie palcem.

Oderwane to wszystko od rzeczywistości. 

*

Kiedyś napisałem: to bardzo dobry prezydent na czasy syte i bezpieczne. 

Ma normalną sympatyczną twarz, umie się ubrać, umie się zachować, zna języki obce. 

w porównaniu z poprzednikami - komuchem-alkoholikiem i niezbyt lotnym "ortografem" - niebo a ziemia...

Kłopot w tym że trwa wojna...

*

Przez 10 lat trwania tej prezydentury faktycznie nasz nasz naród zbudował wiele.

Żyje nam się lepiej. (oczywiście nie wszystkim...) - ale nie przypisywałbym tu zasług ani tej władzy, ani temu prezydentowi. 

Większość tego co zbudowaliśmy powstało w efekcie ciężkiej mozolnej harówki, w warunkach rozpaczliwiej szarpaniny z urzędolami wszelkiego szczebla. 

 

Image

© 2024 Andrzej Pilipiuk | Wszystkie prawa zastrzezone| Realizacja: AS DIGITAL