"Religia pokoju i miłości"
Pora by Polacy choć raz w swojej historii byli mądrzejsi przed szkodą.
Widzimy czarno na białym jakie są skutki imigracji z krajów islamskich.
Widzimy też jak bardzo europejscy politycy i urzędasy są w stanie się sk***ić.
*
Tak, "nasi" też - przypominam hejt w sprawie referendum, masowe przypadki nie wydawania kart i inne cuda nad urną.
Nie czarujmy się - tusk sprzeda nas za kilka uśmiechów Brukseli i Berlina. "Kaczyści" nie są wiele lepsi.
Konfederacja - na razie mocna w gębie - ale nie mam złudzeń.
*
Oczywiście Anglicy wiedzieli - świetnie wiedzieli - tylko bali się mówić.
Bo za gadanie o tym były konkretne pragrafy.
Może nie ogarniali gigantycznej skali problemu - nie wszystko przebijało się przez parasol medialny.
Ale wiedzieli. Nie lekceważę ich głupoty i zeszmacenia - ale coś jednak musiało do nich docierać.
*
Czas żeby coś z tym zacząc robić był ...20 lat temu - po krwawych zamachach na londyńskie metro.
Wtedy społeczeństwo powinno ostro powiedzieć veto. Olali? A może już wtedy bali się mówić to co myślą?
*
Raz wyszli na ulice - za co zostali spałowani przez "ich" policję a ci którzy mieli pecha - surowo ukarani przez "ich" władze.