takie rzeczy w Polsce...
Ergo: wedle prokuratury wielogodzinne przesłuchania starszej kobiety odbywały się w kulturalnej atmosferze, tak kulturalnej że uznano nawet iż nie ma sensu wpuszczać na nie prawnika wezwanej. Przesłuchana została wypuszczona do domu gdzie nagle zmarła z nieznanych przyczyn. Przesłuchania zatem w oczywisty sposób nie były powodem śmierci, a kto uważa inaczej albo będzie coś insynuował musi się liczyć z sankcjami karnymi.
*
zatem nie będę niczego insynuował.
*
Prezesa Kaczyńskiego informuję po raz kolejny: Myli się Pan
to nie jest dżentelmeńska partia szachów tylko poker z bandziorami.
Oni trzymają pod stołem rewolery.
Stawką w tej grze jest Polska.
Więc miło gdyby Pan wygrał.
*
Do członków PO apeluję: każdy może popełnić głupi błąd.
Nie musicie się wieszać, wystarczy że spalicie legitymacje.