z kronik sędziowskiej kasty

https://www.mjakmama24.pl/aktualnosci/newsy/zmuszali-dzieci-do-zebrania-zapadl-kontrowersyjny-wyrok-aa-EE1Y-fg9b-QH2R.html

Była sobie parka - narodowości cygańskiej vel romskiej. 

Kobieta miała 2 dzieci. Wysłała je na żebry a pozyskane w tej sposób środki były przejadane i przepijane przez nią i jej konkubenta.

Do tego konkubent bił te dzieci. Sprawą na szczęście zainteresowały się stosowne służby. Znalazł się też konkretny twardy prokurator.

Parka poszła do aresztu, posiedziała, a potem stanęła przed sądem. Kwalifikacja czynu: przemoc wobec dzieci + handel ludzmi (tak się kwalifikuje zmuszanie do żebractwa). 

(za komuny był jeszcze paragraf za pasożytniczy tryb życia - tu by miał zastosowanie...).

Teoretycznie mógło być za to nawet 20 lat. Ale parka tym razem miała farta. Trafiła na nowoczesnego sędziego orzekającego w duchu politycznej poprawności & woke. 

Facet dostał 18 miesięcy, kobieta 17 miesięcy i to nie odsiadki a ograniczenia wolności. Będą siedzieć w domu z elektronicznymi bransoletkami na nogach... Czemu? 

Sąd orzekł że szkodliwość czynu nie była przesadnie duża bo żebranie jest częścią romskiej kultury

*

Rozpatrując wyrok z punktu widzenia ideologii lewicowej - sędzia jest rasistą/faszystą - a wypowiedź ta jest poniżaniem mniejszości narodowej. 

Rozpatrując wyrok z punktu widzenia ideologii prawicowej - sędzia łamie podstawową zasadę: równości wobec prawa. 

Ja powiem tak: cholernie nie lubię tej nacji i mam złe wspomnienia ze Szmulek - ale jednak nie każdy Cygan to żebrak lub złodziej. 

 

 

 

Image

© 2024 Andrzej Pilipiuk | Wszystkie prawa zastrzezone| Realizacja: AS DIGITAL