za nami konklawe
Nazwisko nowego Papieża nic mi nie mówi...
trochę doczytałem.
Przybrane imię - Leon XIV może wskazywać na chęć kontynuacji misji Kościoła w duchu papieża Leona XIII.
Pontyfikat, jedgo efekty etc. ocenimy sobie na spokojnie - za jakieś 5 lat.
*
Zastanawiam się nad problemem konklawe.
Ograniczono prawo głosów biskupom ktorzy ukończyli 80 lat.
Czy nie jest to błąd?
Zwrócmy uwagę: żeby zostać kardynałem trzeba swoje wysłużyć.
Przeważnie zostają nimi ludzie po 60-tce. Zazwyczaj jeszcze później.
W przypadku krótkich - 10-letnich pontyfikatów zachodzi sytuacja że kolejnego papieża wybierają głównie wyświęceni przez jego poprzednika. (ewentualnie 2 poprzedników).
Zakładam że już żaden kardynał wyświecony przez Jana Pawła II nie ma prawa głosu.
*
Ergo: Dwu papieży sprawujących służbę po sobie - przez ok 20 lat - może zza grobu zabetonować kierunek zmian w kościele.