Jerzy: Mam Wampira z KC!
Dzisiaj odebrałem Wampira z KC! Empik się spisał!
Dobrych i udanych Świat życzę!
piątek, 30, marzec 2018
Piotr Łabiszewski ( Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript. ): do ateistów
Taaa, wszyscy są źli, bo nie są ateistami jak my. Jesteście nadętymi, ślepymi na fakty dupkami, którym nie chce się nawet przeanalizować podanych na rękę faktów. Oskarżanie pana Andrzeja, że ośmielił się napisać prawdę o oburzanie się na niego z tego powodu, jest płytkie. Dyskusja z wami nie jest dyskusją. Potraficie tylko wrzeszczeć "zły Kościół", jak feminazistki. Idźcie sobie gołąbeczki spijać z dzióbków na forum dla bezbożników, tam znajdziecie poklask. Tam odrzucanie faktów jest normą. Duma z odrzucenia zasad moralnych, to taplanie się we własnych rzygowinach.
środa, 28, marzec 2018
Grzegorz Głogowski: re Andrzej Ko...
A ja się już nie irytuję. Pan Andrzej zatytułował sobie wpis na blogu - "O ateiźmie - hisorycznie" i od samego początku wplatał wątki innowiercze, masońskie, islamistyczne, luteranckie i prostestanckie. W całym wywodzie nie znalazłem jednego przykładu ateisty. Nie ateisty/komucha, nie ateisty/żyda, nie ateisty/narodowego socjalisty. Nie znalazłem przykładu szkodliwego działania zwykłego ateisty, który nie ma nic wspólnego z w/w ideami. Ale za to znalazłem mnóstwo przykładów jak ludzie w ramach jednej religii (ale różnych denominacji) - chrześcijaństwa, najeżdżali nawzajem swoje ziemie, wyżynali sie, stosowali taktykę spalonej ziemi czy po prostu prześladowali się z wzajemnością. I tu się rodzi pytanie - po co mi taka religia - chrześcijaństwo (według jednego proroka i pisma), którą ludzie potrafią obrócić przeciwko sobie? Bo w końcu mają listę zasad wielkości kartki A4, ale kreatywnie potrafili nawet tak małą ilość treści przyswajać i interpetować inaczej niż inni. I się z tego powodu zabijać. Dziś mówimy o terroryźmie islamskim. A kiedyś był chrześcijański - nawracanie siłą, burzenie świątyń, postawa Józefa Anchiety (ten od kaznodziejstwa mieczem i żelaznym prętem) - czym się to różni od tego co teraz robi ISIS? A z kolei ostatni akapit wpisu o "ateiźmie historycznie" jak dla mnie wyklucza pogardę "do ateistów niezrzeszonych, etc.". Cała reszta jak dla mnie to po prostu mylenie przedsięwziętego środka z zamierzonym celem.
wtorek, 27, marzec 2018
Andrzej Ko... Szwajcaria: zaczynam sie irytowac...
jako niewojujacy ateista, niekomunista, niewierzacy w zadnego boga, nie majacy zadnych idoli, nie nalezacy nigdy do zadnej partii itp... czuje sie mocno zirytowany, zeby nie powiedziec wqrwiony tak wasko pojetym rozumowaniem... moj dziadek byl muzulmaninem, ktory przyjechal do Polski z Rosji uciekajac przed bolszewikami... w rodzinie mojego ojca nie znalazlem do dzisiaj komunisty... moj ojciec byl katolikiem do czasu az mu sie znudzilo i nie pozwolim mnie ochrzcic... gdy mialem juz ok. 50 lat to mi opowiedzial historyjke jak to bardzo mocno chorowalem a on spotkal swojego ksiedza sprzed wojny i ten mnie ochrzcil... czy moge w to wierzyc? nie wiem... sprawdzic tego nie moge... jako ze nie chodzilem z kolegami na religie to moj mozg pozostal otwarty na te sprawy i gdy moja babcia mi opowiadala bajki a miedzy nie wplatala historyjki biblijne to ja oczywiscie tego sluchalem ale kombinowalem po swojemu... gdzies tak ok. osmego roku zycia doszedlem do wniosku ze z tym Bogiem, Jezuskiem i Maryja co cos nie teges i stwierdzile ze w boga nie wierze... zylem sobie dalej, przeprowadzilismy sie z ojcem z Targowka na Szmulki i... do dzisiaj zdania w sprawie Wiary nie zmienilem... zadnych dowodow na istnienie Boga nie znalazlem ale tez nie szukalem ich... zyje sobie poza religia... komunistow nigdy nie lubilem, ojciec byl w AK i cale zycie twierdzil ze niepotrzebnie z Anglii po wojnie wrocil do Polski... acha... place podatek koscielny w Szwajcarii od 36 lat to przez ten czas dalo jakies PLN 80 000.00 albo cos kolo tego... place bo moja rodzina to katolicy... i teraz pytanie - czy ja jestem jakims popier.olonym walczacym ateista, i w ktorej kategorii ateistow mnie Andrzeju umiescisz? wikipedia ani madrosci historyczne nie kazdy przypadek potrafia opisac... ale poczulem sie z lekka dotkniety az taka pogarda do ateistow niezrzeszonych i bez przywodcow duchowych...
wtorek, 27, marzec 2018
Piotrszymon: O Ukraińcach - unitach w Małopolsce (Galicji) Wschodniej
Panie Andrzeju
Pragnę tylko zwrócić uwagę, że pojęcie "rzeź wołyńska" jest pewnym skrótem myślowym, ponieważ UPA mordowała Polaków również w Galicji Wschodniej, na terenie dawnego zaboru austriackiego, gdzie właściwie nie istniał kościół prawosławny, natomiast Ukraińcy byli przede wszystkim unitami, czyli grekokatolikami, czyli "naszymi braćmi w wierze". Niestety.
Poza tym szczegółem zgadzam sie z Pana wywodem.
Pozdrawiam
poniedziałek, 26, marzec 2018