serwilizm poza granice absurdu

https://dorzeczy.pl/opinie/752943/wystawa-o-zolnierzach-wehrmachtu-zatytulowana-nasi-chlopcy.html

mamy trzy opcje nie tyle polityczne co cywilizacyjne:

albo normalna Polska - patriotyczna, narodowa, katolicka, czcząca pamięć prawdziwych bohaterów 

albo Polska spod znaku sierpa i młota, tresowana przez michnika, czcząca pamięć komunistystycznych zbrodniarzy i ich przydupasów

albo Polska zaprojekotwana przez szwabów - zarządzana z berlina przez tuska, zmuszona do czeczennia s...synów i folskdojczów. 

o odklejeniu

https://wszczecinie.pl/drzwi-trafostacji-sztuki-zniszczone-to-przez-teczowa-flage/51785

w szczecinie ktoś rozwalił drzwi  galerii sztuki - prawdopodobny powód? - w sąsiedniej witrzynie od środka wisiała tęczowa faga. wypowiedziała sie jakaś pańcia związana z instytucją. 

Atak został zgłoszony na policję. Mamy zapis monitoringu zajścia i sprawców. Nie pozostaniemy bierni w obliczu brunatnienia społeczeństwa. Za pomocą dostępnych nam środków zamierzamy dalej budować przestrzeń przyjazną dla wszystkich. Nie ma miejsca na Polskę homofobiczną, antysemicką, antyislamską, rasistowską, ksenofobiczną, na nacjonalistyczną głupotę i nienawiść. Uważajcie na siebie! W genotypie Szczecina wolność zajmuje miejsce znaczące –

Jak to widzę? 

Po pierwsze nie rozumiem tekstów o brunatnieniu społeczeństwa. Nie dostrzegam żadnych objawów neonazizmu. Od dłuższego czasu nie widziałem żadnego skinheada. Nigdy nie widziałem żeby w Polsce ktoś paradował np z żelaznym krzyżem - co obserwowałem np. w szwecji. łączenie nacjonalizmu z neonazizmem to wpisywanie się w anypolską niemiecką narrację.  

Po drugie - pańcia "nie zauważyła" chyba że na tej fladze znajdował się także symbol "refuges welcome" w obliczu chamskiego podrzucania nam imigrantów przez szwabów i rosnącej presji eurokretynów ten symbol działa na ludzie ostrej niż jakakolwiek tęcza. ludzie po prostu boją się islamu i boją się go słusznie. 

Po trzecie - co do antysemityzmu i homoseksualizmu - żydzi i geje jadą na jednym wózku - w szeregu krajów islamskich za homosesksualizm grozi kara śmierci. sprawcami fali aktów przemocy na żydach są młodzi muzułmanie. I tu - albo tolerancja albo islam. albo wolność albo islam... 

Niestety kręgi artystyczno-lewicowe w swoim zapale do poprawiania świata wykazują się co i rusz szokującą głupotą i naiwnością...

 

raport?

https://polskieradio24.pl/artykul/3399516,kanada-pierwszy-raport-o-cmentarzach-przy-szkolach-przymusowych-dla-indian

ok. tylko że... 

Raport o cmentarzach jest także konsekwencją odnalezienia w maju 2021 roku zbiorowego grobu na terenie byłej szkoły dla Indian w Kamloops w Kolumbii Brytyjskiej. Miejsce zidentyfikowano dzięki badaniom gruntu georadarem, wstępnie oszacowano, że pochowano tam ponad 200 dzieci.

wpomniane miejsce było badane wyłącznie radarem geologicznym, obecności rzekomych 200 ciał nigdy nie potwierdzono normalnymi wykopaliskami co więcej aktywiska która dokonała odkrycia odmówiła nawet pokazania odczytów. No to jak? Znaleźli już te tysiące ciał w masowych mogiłach czy jednak nie znaleźli? Szukają ich w ogóle? 

*

Z mojego punktu widzienia: cała ta sprawa jest sztucznie pompowana by uderzyć w kościół (w pierwszej kolejności kościół katolicki).  stosowany jest banalnie prosty zabieg socjotechniczny: ukazanie ówczesnego życia z jego detalami i rozegranie na wysokiej strunie tego jak bardzo było odmienne od naszego. Poziom życia w połowie XIX wieku pokazuje świetnie serial "Mały domek na prerii". Sprane samodziałówe lub płócienne sukiennki 1-2 sztuki na dziewczynkę, wszystko robi się ręcznie, dzieci harują przy obrządku, w ogrodzie i w polu, oszczędzanie nafty i świec... Z naszego punktu widzenia bieda z nędzą...  

*

Po pierwsze: trzeba zacząć od porwówania szkół z internatami dla indian i tych dla biedniejszych białasów. To powinien być punkt wyjścia dla dalszych rozważań. 

*

Groby oczywiście były. Mogły znajdować się przy szkołach - choć bardziej prawdopdobne wydaje mi się że szkoła miala swój kawałek cmentarza parfialnego. W razie epidemii mogły to być groby zbiorowe. 

Mówimy o okresie 150 lat z czego ponad połowa to epoka przed  szczepionkami i antybiotykami. 200 pochówków przy jednej szkole działającej kilkadziesiąt lat - nie wydaje mi się liczbą przesadzoną. TO BYŁO NORMALNE.  200 pochówków w jednej zbiorowej mogile - teoretycznie też moło się trafić  w razie epidemii np. cholery czy tyfusu. IDENTYCZNE MOŻNA BY ZNALEŹĆ PRZY INDIAŃSKICH WIOSKACH. Choroby białasów kosiły rdennych mieszkanów Kanady jak zboże. 

Czy groby były oznakowane czy nie? Kwesta dyskusyjna. Standardowa praktyka tamtej epoki to zawinięcie ciała w całun i pogrzeb w ziemnym grobie. Gdy kolejne pochówki naruszały wcześniejsze - kości wybierano i skladano w osuariach. To nie była epoka zaciągania kredytów byle dziadek leżał pod granitem. Z drewnianego krzyża po kilkunastu latach zostaje graść pruchna. Zadajmy pytanie: ile z tego samego okresu znamy zachowanych grobów dzieci chłopów i robotników? Mamy przed oczami obraz naszych cmentarzy i naszych pogrzebów. 

Mogło być i tak że dzieci ze szkoły kopały groby dla rówieśników lub pomagały kopać. Nam ta idea wydaje się drastyczna. Ale mogło być tak że była to część normalnych prac na terenie placówki, jak obieranie kartofli czy zamiatanie. Znam człowieka który w latach 90-tych sam wykopał grób dla swojego ojca - z szacunku. Pamiętajmy: rodziny były znacznie liczniejsze, dzieci było więcej - śmierć gościła częściej, uderzała regularnie - była częścią życia tych ludzi znacznie mocniej niż jest czescią życia naszego.

Poziom opieki medycznej - tu mogło być gorzej ale rzecz do zbadania i porównania. Trzeba poddać kości analizie. (ale najpierw je znaleźć...). Tylko porównać trzeba - poziom opieki w plemionach, w rodzinach, w szkołach i wśród białych rówieśników. To wszystko jest zapisane w kościach. 

*

Tam nie było wojen. W ich w archiwach jest wszystko. Pytanie tylko czy raport sporządzą historycy czy histerycy. Przypomnę u nas shoach (tzw. "holocaust") bada głównie grupka nawiedzonych ...socjologów. 

*

 Jak to widzę: winę za obowiązkową scholaryzację indian ponosi rząd. Nazwiska konkretnych ludzi którzy przygotowali ustawy są do ustalenia. Ich intencje? No i tu mam pewien problem. Ja mając podjąć podobne decyzje skierowałbym belfrów do plemion - by uczyli dzieci w ich naturalnym środowisku. Pamiętajmy jednak że czasy były inne. W XIX wieku nastąpiło zachłyśniecie się ideą że każdy dzieciak ma chodzić do szkoły. 

Zjednej stony była to idea pragmatyczna - schodziło o sformatowanie myślenia, Z drugiej - zakładam że intencje przynajmniej cześciowo były szlachetne. Nauczmy każdego nawyków higienicznych, naucznmy ludfzi czytać i pisać, dajmy wszystkim dzieciom jakąś tam szansę... 

Zakładam że ich intencje urzędasów kanadyjskich były podobne jak intencje urzędasów w II RP którzy chcieli by dzieci żydowskie kształciły się nie tylko w chederach ale by uczęszczały też do zwykłych szkół, podone jak intencje urzędasów w PRL by zagonić wreszcie do szkół niepiśmienne dzieciaki Cyganów vel Romów. 

*

No właśnie - odpowiedzmy sobie tylko szczerze: czy jesteśmy za przymusem nauki dzieci cygańskich? 

A jeśli tak to z jakich pobódek?

Moja rada

https://opoka.org.pl/News/Swiat/2025/zydowscy-osadnicy-zaatakowali-chrzescijanska-wioske-na#goog_rewarded

Chrześcijan - ewakuować. 

Dzikusy niech się wzajemnnie wyrżną. 

Image

© 2024 Andrzej Pilipiuk | Wszystkie prawa zastrzezone| Realizacja: AS DIGITAL