To że PiS rzegrał wybory - to normalne. Przewidywalem to od bardzo dawna. (są wpisy na tym blogu). Idiotycznym skrętem na lewo zrazili do siebie sporą część betonowego elektoratu, (na czym upasła się Konfederacja). Nie oczyścili szkół ani uczelni z rozpolitykowanych łajdaków. Nie dotarli do młodych ludzi - potencjalnych wyborców. Zaniedbali masę spraw - nawet tak absolutnie podstawowych jak wsadzenie do mamra aferzystów i łapowników. Do tego totalnie zlekceważyli przeciwnika, a sojuszników nie mieli żadnych.
No cóż - MIEJSCE NIEUDACZNIKÓW JEST NA ŚMIETNIKU HISTORII. I tyle. Porażka to zazwyczaj okazja do zastanowienia się nad strategią, do wyciągnięcia wniosków...
Nie płakałbym nad tą przegraną gdyby nie fakt że wraz ze zwycięstwem tuska po raz pierwszy po 1989-tym zagrożone jest samo istnienie naszego kraju.
Zajrzałem sobie na stronę Empiku i widzę - recenzują moją książkę.
Czasy, które nadejdą - Pilipiuk Andrzej | Książka w Empik
Zamieszczę kilka cytatów z pewnej opinii.
...
Pilipiuk osiągnął w tym tomie dno. /.../
Ojej, Komplementy :)
/.../Wieńczące tom opowiadanie natomiast, najsłabsze ze wszystkich, zostało wykoncypowane chyba tylko po to, by Pan Pilipiuk mógł zawrzeć w jego zakończeniu najbardziej ordynarną krytykę Unii Europejskiej z jaką spotkałem się kiedykolwiek w literaturze tzw. pięknej. (Nie czytuję oczywiście tekstów Pana Ziemkiewicza i jemu podobnych, więc może mało wiem)./.../
Ergo: Pan "recenzent" nie odróżnia publicystyki od literatury pięknej? No cóż...
Owszem, nie lubię unii Europejskiej.
W usta głównego bohatera tego opowiadania, Roberta Storma, autor wkłada wypowiedzi rodzaju: "Już dziś w kilku krajach europejskich legalnie adoptuje się dzieci rodzone przez surogatki. To bardzo niewiele różni się od handlu ludźmi. Zamawia się żywe dziecko, produkują, i jest."
Owszem uważam surogację za formę nieco zakamuflowanego handlu ludźmi. Dodam jeszcze że praktycznie wszystkie kraje UE przynajmniej cześciowo podzielają mój pogląd i surogacja pozostaje w nich nielegalna - choć są i takie które nie pozwalają u siebie ale zgadzają się na adopcje dzieci rodzonych na zamówienie przez surogatki zagraniczne - np. na Ukrainie.
A tu opinia kobiety która sama zostala wyprodukowana na zlecenie.
Olivia Maurel: „Jestem produktem surogacji. Oto historia z mojej perspektywy…” - HLI.ORG.PL
wątpliwości ma nawet ekspertka przepytywana przez ....gazetę wyborczą
Dodajmy - pewien odestek tych dzieci produkowanych jest na zlecenie par homoseksualnych. Uważam się za człowieka bardzo tolerancyjnego. Daleki jestem od podejrzewania homoseksualistów in masse o pederastię, efebofilię czy pedofilię - jednak nie da się ukryć że pewien margines w tym ruchu istnieje. Informacje o aferach z molestowaniem przez takie pary adoptowanych dzieci pojawiają się niepokojąco często! Znów linkuję teksty z mediów zdecydowanie nie-prawicowych i nie-katolickich.
Para gejów wykorzystywała seksualnie adoptowanego chłopca – Wprost
Para gejów adoptowała chłopca, by go wykorzystywać - Wydarzenia w INTERIA.PL
TVP o „targach dzieci dla homoseksualistów”. O co chodzi, nowe informacje – Wprost
Albo: "W krajach starej Unii aborcja eugeniczna czy eutanazja ludzi z poważnymi wadami genetycznymi też stają się powoli normą. Pierwszy raz od czasów Hitlera odmawia się całym kategoriom ludzi prawa do życia."
Przepraszam, czy skłamałem? To już się przecież dzieje.
i są siły pragnące wrócić do rozwiązań praktykowanych przez nazistów
Opisywałem na tym blogu przykłady osób chorych pozbawionych opieki i tym samym skazanych na śmierć przez sądy w Anglii.
Już dawno domyślałem się, że Pan Pilipiuk nie pała sympatią do Unii Europejskiej - i ma do tego prawo. Ale takiego jadu się nie spodziewałem. A już najbardziej żałosne jest dla mnie stwierdzenie: "W Holandii istniała oficjalnie zarejestrowana partia pedofili. Została zdelegalizowana, ale nie sądzę, żeby pomysł definitywnie upadł."
Khm... eee? Pan recenzent kpi? Przecież to była bardzo głośna sprawa!!!
Partia na rzecz Miłości Bliźniego, Wolności i Różnorodności – Wikipedia, wolna encyklopedia
Mniej wiemy o tzw. Humanitische Union - czyli europejskiej delegaturze NAMBLA
North American Man/Boy Love Association - Wikipedia
I niestety znów napisałem prawdę: TEN OHYDNY POMYSŁ NIE UPADŁ.
żeby uniknąć oskarżeń o opieranie się na źródłach katolickich & prawicowych zalinkuję znów tekst z Gazety Wyborczej
Holandia prosi Europę o ratunek przed partią pedofilów (wyborcza.pl)
Szkoda czasu i pieniędzy.Po przeczytaniu całości tomu pozostaje tylko niesmak i obrzydzenie.
I znów komplementy ;)
*
Ergo: Ta recenzja to typowe do bólu "dowalanie prawakowi" za pomocą kpin i kłamstw... Moje opowiadanie ostrzegało przed możliwą ewolucją naszej cywilizacji w kierunku ustroju umożliwiającego łamanie podstawowych praw człowieka. Uderzyłem w stół? W każdym razie zabrzęczały nożyce.
Popatrzmy: kto najgłośniej "daje odpór" i z jakich pozycji? Kto poczuł się nim najbardziej "urażony"?
Lektury obowiązkowe dla uczniów szkół średnich (zakres podstawowy) – czytane i omawiane w całości:
- Jan Parandowski, Mitologia, część I: Grecja,
- Sofokles, Antygona,
- William Szekspir, Makbet,
- Molier, Skąpiec,
- Adam Mickiewicz, Dziady cz. III,
- Bolesław Prus, Lalka,
- Fiodor Dostojewski, Zbrodnia i kara,
- Stanisław Wyspiański, Wesele,
- Stefan Żeromski, Przedwiośnie,
- Hanna Krall, Zdążyć przed Panem Bogiem,
- Albert Camus, Dżuma,
- George Orwell, Rok 1984,
- Sławomir Mrożek, Tango.
Jak to widzę? Po pierwsze jest tego rozpaczliwie mało... (lista rozszerzona wygląda lepiej) 10 książek na rok szkolny to powinno być absolutnie minimum.
Po drugie "Zdążyć przed Panem Bogiem" jesli w ogóle ma pozostać na liście powinno doczekać się edycji krytycznej - realia życia w gettcie ukazane zostały dość realistycznie ale p.Edelmann szereg spraw przemilczał fałszując tym samym obraz walk...
Po trzecie "Przedwiośnie" - litości ileż można odgrzewać tego gniota? Są książki lepiej ukazujące rewolucję bolszewicką...
16-latka przez kilka lat dręczona przez rówieśników popełniła samobójstwo.
Rodzice zgłaszali problem w szkole, szkoła tradycyjnie miała to w d... a nawet gdyby ktoś się przejął to i tak "niewiele można było zrobić"...
Dziennikarze nie podają szczegółów - obawiają się linczu na sprawcach. Zorganizowano za to marsz milczenia.
Nic nie mówi się o aresztowaniu oprawców, możliwym procesie etc.
Jak to widzę?
No cóż - przez całe życie uważałem że wrzody należy po prostu wypalać.
Powiniem być proces i bardzo surowe wyroki bezwzględnego więzienia + milionowe odszkodowania dla rodziny ofiary + ujawnienie danych oprawców z fotografiami mordy i adresem zamieszkania. Powinno być konkretne ostrzeżenie dla sąsiadów - to są zwyrodnialcy - uważajcie na nich. Uważajcie też na ludzi którzy spłodzili i wychowali takie bydło. Niestety szanse że pójdą siedzieć są praktycznie zerowe. W idealnym świecie wyroki powinni zainkasować też nauczyciele którzy ignorowali problem.
*
Cofam się myślą do lat 80-tych. Mój kumpel został po lekcjach dotkliwie pobity przez tzw. "kolegów z klasy". Co zrobiła nasza wychowawczyni uchodząca za najostrzejsze babsko w tej budzie? Orzekła że to co dzieje się poza szkołą jej nie interesuje... Sprawcy nie zostali wówczas w żaden sposób ukarani.
Minęło 36-37 lat. Jak widać w szkole - bez zmian...
*
Zdziczenie obyczajów i chamstwo wśród młodych ludzi to dziś bardzo poważna plaga społeczna. Ta plaga jest w znacznym stopniu ignorowana.